środa, 21 października 2015

#. Airport

No i mamy październik. Mam coraz mniej czasu, zdjęcia zwykle wypadają spontanicznie i nie trwają dłużej niż godzinę. To nie to, że mi się nie chce, lub się nie staram. Po prostu nie mam czasu. W weekend wolę odespać do południa i nigdzie się nie ruszać. Na jutro mam zapowiedzianą kartkówkę z ''Kordiana'' i zgłaszam się do odpowiedzi z historii. Niby wszystko umiem, jednak wiem, że stres spowoduje, że ledwo co będę wszystko pamiętać. Mamy dopiero październik, a ja już zaczynam czytać trzecią lekturę, co najlepsze - nie są aż takie złe. Już nie mogę doczekać się weekendu, w końcu będę mogła spać do późna, a nie budzić się o piątej rano, w niedzielę natomiast wybieram się na targ staroci organizowany niedaleko.





Crop top - Dresslink
Spódnica - Oasap
Buty - New yorker