poniedziałek, 6 czerwca 2011

Duch dziewczynki w Mielcu ( Historia Prawdziwa )

  Wczoraj byłam z Gabi, wujkiem, ciocią i bratem w Mielcu na basenie. Gdy wracaliśmy wujek opowiedział mi o duchu - dziewczynce. Z początku w to nie wierzyłam, ale teraz już tak.  Z różnych stron internetowych zrobiłam na ten temat krótką notatkę :




Zdaniem świadków duch dziewczynki ukazuje się na tkz. Biesiadce, gdzie trzy lata temu zginęło trzech mężczyzn. Dziś stoją tam trzy krzyże, którego zdjęcie możecie zobaczyć na dole. Nie jest ono zrobione przeze mnie, lecz znalezione w necie.
Widmo małej dziewczynki, ukazuje się w różnych postaciach, raz w zakrwawionej innym razem modlącej się z różańcem lub proszącym o pomoc. Gdy dziewczynka prosi o pomoc, kiedowcy są chętni pomocy, a później dziewczynka znika.
Żródła donoszą, że w czasie II wojny światowej 20 letnia kobieta urodziła w nocy dziewczynkę po czym zakopała noworodka w lesie.