wtorek, 11 października 2011

Trudno zrezygnować z czegoś, co wiesz, że nigdy nie nastąpi, lecz jeszcze trudniej z tego zrezygnować gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz

Dzisiaj lekcje skończyłam o wiele wcześniej. Miałam skończyć o 14;20, a przyszłam do domu jakąś godzinę temu. Dziś kaza lekcja trwała tylko 30 min.
Niedawno namówiłam M ;* na założenie bloga. Jej poezja jest cudowna. Pisze wiersze takie życiowe, prawdziwe. Zapraszam na jej bloga : raaaniiisz.blogspot.com/
Macie w piątek wolne ? Ja nie :( Mamy Dzień Patrona połączony z Dniem nauczyciela, no i oczywiście trzeba iść z całą szkołą do kościoła.  
Nie wiem co teraz ze mną jest, może to przez pogodę ? Dziennie piję kilkanaście herbat. Chyba się uzależniłam...
Zaczęłam pisać opowiadanie, ale ono jest takie, nudne. Wolę pisać wiersze i rapy <3 kilka osób zaczęło mówić na mnie Grubson, haha :D
Zimno mi strasznie :(
Dodaję fajną piosenkę, lubię słuchać takich smętów :


 
Jest już 94 obserwatorów ! Jeszcze 6 i będzie 100 ^^
A ta piosenka powyżej jest na serio cudowna, jeszcze dla kogoś kto ma złamane serce, tak jak ja. Nie potrafię się już nawet pocieszyć słowami `Będzie dobrze` to mi już nie pomoże. To trwa już rok, poczynając od 14 października, dokładnie wtedy się to wszystko zaczęło. Piątek... To będzie dla mnie ciężki dzień, rocznica... 

Tak bardzo chciałabym go przytulić :(
A i byłabym zapomniała. Założyłam się z M ;* o zielone frugo, że opublikuje moje opowiadanie na swoim blogu, o tym jak to się wszystko zaczęło. W ciula, nie będzie się jej chciało tego przepisywać. Pewnie wygram ! Zakłąd trwa do 21 dzisiaj ;)