poniedziałek, 6 października 2014

#. Lovelyshoes

Hej!
W końcu znalazłam chwilę, żeby napisać nowy post. Nauka daje się we znaki i nie mam czasu wolnego. Przychodząc do domu, uczę się, nie mam praktycznie w ogóle czasu wolnego. Tak wygląda mniej więcej każdy mój dzień. W piątki przyjeżdża do mnie chłopak, a całą sobotę praktycznie śpię albo siedzę przed komputerem. Postanowiłam zrobić sobie małą listę must have z lovelyshoes. Jest to jeden z moich ulubionych internetowych sklepów. Na pewno połowę rzeczy z tej strony nie znajdziemy w zwykłych sklepach, dlatego można być oryginalnym. 
KLIK   KLIK   KLIK
KLIK    KLIK    KLIK