poniedziałek, 21 grudnia 2015

#. Christmas is coming!

Kolorowe światełka, ozdobione choinki to wszystko otacza nas już od połowy listopada. Miasta mają już ten swój świąteczny klimat, nawet galerie już sporo czasu wcześniej. Ja również od jakiegoś czasu zainwestowałam w gadżety idealne na ten czas. Zamówiłam światełka, które już kiedyś widzieliście i myślę, że mają swoje miejsce na sznurku ze zdjęciami. Do tego mam jeszcze śliczną choinkę z fioletowymi bombkami, którą mam już wiele lat - stoi na stoliku obok kubka, którego dostałam od przyjaciółki na klasowe mikołajki. Wczoraj z mamą ubrałyśmy choinkę i szczerze muszę przyznać, że nie zmieniła się ona praktycznie niczym odkąd pamiętam.
Czy mimo wszystkich świecidełek, choinek czuję ten świąteczny klimat? Zdecydowanie nie. 
Przede wszystkim brakuje tego jednego najistotniejszego czynniku sprawiającego, że te kilka wyjątkowych dni w grudniu ma to coś. Mowa tutaj oczywiście o białym puchu, którego w tym roku raczej nie zobaczymy z naszych okien. 
Święta zawsze kojarzyły mi się z Mikołajem. Nie wiem dlaczego, już jako dziecko pamiętam, gdy budziłam się rano, a obok łóżka stały torby z prezentami. Później padał śnieg, jeździłam na sankach, a chwilę później nadchodziła przerwa świąteczna. Następnie cała rodzina siedziała przy wielkim stole i wtedy wiedziałam, że jest to wigilia. Dziś o świętach przypominają mi tyko wspomniane świecidełka i pieczenie placków razem z moją mamą.





Przy okazji, chcę wam pokazać dwie rzeczy, które ostatnio otrzymałam. Wszystkie zamówiłam z myślą o świętach. Czerwona sukienka - lekka, delikatna i równocześnie trochę skromna - myślę, że idealnie nada się na wigilię czy rodzinne spotkanie podczas świąt. Jest wykonana ze śliskiego, stabilnego materiału. Muszę powiedzieć, że jestem z niej naprawdę zadowolona, ponieważ większość wcześniejszych moich sukienek jakościowo nie przypominały niczego dobrego. 
Do tego mamy bluzę - jest to chyba najlepsza bluza jaka do tej pory przyszła mi z tego typu sklepów! Gruba, ciepła! W środku ma jeszcze bardzo miłe w dotyku futerko!