czwartek, 25 sierpnia 2011

No to do kina .

Hej, właśnie czekam aż prostownica będzie wystarczająco ciepła aby wyprostować sobie włosy, mimo iż nasz smerfowy seans zaczyna się o 18;00 to już zaczynam przygotowania. Dawno nie prostowałam włosów i chcę zobaczyć tego efekt, zdjęcia z kina i moich włosów dodam później a także moją relację z kina i recenzję,trzymajcie kciuki aby ten film nie był zanudzający :)
Bye ;)