piątek, 14 października 2011

Miałaś tak kiedyś, że leżysz w łóżku, nie możesz zasnąć a w ręku trzymasz telefon ciągle odblokowując klawiaturę i patrząc czy nie ma może, chociaż jednego sms od niego? Bo może po prostu nie było słychać dźwięku?

   Brakuje jeszcze trzech obserwatorów i będzie 100 !
Dzisiaj 14 paźzdziernika, byłam w szkole :/ rano na mszy z okazji Dnia patrona szkoły,a  później akademia, no i jeszcze Dzień Nauczyciela. Dzisiaj jest dla mnie taki... Szczególny dzień. Jest rocznica, dla mnie bardzo ważna, ale dla kogoś nie ma to żadnego znaczenia.
Dzisiaj musiałam być pod kościołem już o 7:10, ale pozbierałam się na 7:02. Jutro w końcu będę mogła się wyspać. Ale za to po południu znowu muszę gdzieś jechać... A uwierzcie mi, że wcale nie mam ochoty się tam wybierać... Zajmie mi to godzinę. Dobrze, że tylko tyle.
  Jest strasznie zimno ! Ja chcę lato !
 




Zintegrowany z deszczem,
otworzył klatkę, ptaszku leć byle dalej,
chociaż kropla za kroplą spada na kartkę,
więc wszystko było gówno warte,
ostatnie pożegnanie, amen.
Teraz wiem że każda miłość skazana na śmierć
nóż, ból i idioto cierp
chciałeś przyszłości i to teraz masz
ty i ja już tylko w snach na zawsze, pach
te dwie literę a jakże bolą,
miałeś ból to teraz spadaj na ziemie, jak akatra,
miałeś szczęście to teraz tym szczęściem rzygaj,
na filmach, romantycznych i trunki,
w ramionach zatopieni, te czułe pocałunki,
i niby wielka miłość, a jedno gówna prawda,
jak kochasz naprawiasz, jak nie.. jak nie kocham wmawiasz,
i teraz to jest śmieszne jak cały bunchock
teraz buń bum, mam w ręku mikrofon i wiarę,
to co było dane, wszystko spale,
by został sam popiół, daje w banie jak opium,
znowu tłoku, a za nim ból i cierpienie,
kiedyś byłaś sercem, teraz tylko wspomnieniem ..