sobota, 5 listopada 2011

mam ochotę spotkać Ciebie. spotkać, a wtedy podejść jakby nigdy nic się nie stało, między nami nic nie zaiskrzyło.. zacząć od nowa. zapomnieć o wszystkim. na początek podeszłabym najbliżej jak się da. Twoje ciało przy mym ciele.. spojrzałabym Ci głęboko w oczy, ostatni raz pocałowałabym Cię namiętnie tak, by zapamiętać smak Twych ust, a potem szepnęła na ucho, jak bardzo Cię NIENAWIDZĘ. na tym by się skończyłoo .

Kiedyś byłam ,,tą jedyna.'' Dziś jestem ,,jedną z wielu'' których imion nawet nie pamiętasz...

Właśnie przed chwilka wróciłam ze spaceru z Basią. Musiałam wrócić wcześniej. Jestem teraz u babci dlatego nie dodam żadnego obrazka, bo ich tutaj nie mam, a nie chce mi się zasmiecać laptopa. Chcę was zaprosić na rozdanie,w  którym biorę udzial : http://optymistkaheeh.blogspot.com/2011/11/moje-pierwsze-rozdanie.html?showComment=1320493118548#c23437631215000762

Prawdziwa miłość nigdy nie przemija. To taka osoba, której wszystko wybaczysz, na którą będziesz czekał choćby nie wiem jak długo. Ta osoba, która rozumie cie bez słów, która nigdy z ciebie nie zrezygnuje, ani ty z niej. - I może mi jeszcze powiesz, że to co było to była prawdziwa milość ? buhaha -.-
Wczoraj pisałam z Basią i po rozmowie z nią stwierdziłam, że to nigdy już nie wróci, no bo czasami trzeba iść do przodu dalej choćby nie wiem co się działo nie odwracać się do tyłu. Choćby nie wiem jak nam zależało trzeba iść dalej i zapomnieć. Udawać, że nie zależy. Coraz częściej zaczynam zastanawiać się czy potrafiłabym wybaczyć, ale później dociera do mnie świadomość, że nie mogę pozwolić wrobić się w to jego udawanie. to wszystko wydawało się byc prawdziwe, nie wiedzialam, że jestem kolejną idiotką, którą zbajerował swoimi oczami -.- Dałam mu nawet link do bloga, ciekawi mnie czy to czyta. Niech czyta, mam to w Dupie. 
Każdej nocy dopadają mnie wspomnienia. Tydzień temu o tej porze byłam szczęśliwa, wydawało mi się, że tak pozostanie na jakiś czas, na długo. Nie spodziewałam sięm że to wszystko tak szybko się skończy...













,, Tydzień temu miałaś wszystko czego chciałaś teraz chciałaś się pozbyć siebie z własnego ciala... '' -.-


Uwielbiam tą piosenkę powyżej, ogólnie wszystkie piosenki Kawu są super <3