czwartek, 17 listopada 2011

Wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej pieprzonej beznadziejności? Jak to jest, gdy nawet kawa nie jest w stanie postawić Cię na nogi? Nie. Więc, nie mów, że wiesz jak się czuję!

Dzisiaj wróciłam strasznie późno z tańców, gdy szłam i byłam już pod domem paliły się lampy, było ciemno jak w D... u murzyna.  Jeszcze nie dawno poszedł ode mnie kuzyn bo rysowałam mu projekt na biologię. Tak więc dopiero teraz mam czas na robienie czegoś tam. Muszę się jeszcze uczyć no bo jutro sprawdzian z Historii :/ Szukałam go w necie, ale nigdzie nie mogę znaleźć. Może ktoś z was ma książki ~`Śladami przeszłości` z pierwszej klasy gimnazjum i miał już może sprawdzian ? Jeśli go pamiętacie, a wasz nauczyciel bierze go z wydawnictwa, z nowej ery to miło by było gdybyście mi napisali : ). 
Zapomniałam. Jeśli ktoś chce się ze mną skontaktować czy coś tam to piszcie na gadulca - 9500751


Jutro jedziemy z B i G na basen. Będziemy same. Może jeszcze jutro w szkole z KIMŚ się umówimy, ale nie wiemy jeszcze.
Nie wiem totalnie sama co mam już robić z tym wszystkim, mam taki rozpierdziel w głowie, że ja pierdziele -,- Nie wiem jak można tysz wypisać w pamiętniku 65 stron od 26 października. A dziwnie się stało bo gdy zaczęłam go prowadzić to odrazu na następnej lekcji tyle się dowiedziałam wtedy, ze masakra -,- I żałuję, że wtedy wybaczyłam tej osobie, bo znów straciłam do niej zaufanie. Ale na szczeście już zakończyłam to co było.  A wtedy 28 października też się wydarzyło i zaczął się ten rozpiździl w mej głowie. Nie wiem czy to jakaś pamiętnikowa klątwa żeby było pisać czy poprostu w kratkę czeka mnie tyle szcześć na chwile i wielkich, nieustannych nieszczęść. Narazie nie jest tak najgorzej, a wieczorem zawsze jest najgorzej. Dzisiaj w budzie była szydera z Emmeta. B, A,M i M wiedzą o co chodzi. Normalnie LOL ! Najlepiej jest w szkole, śmiejemy się i w ogóle. Tylko najgorzej ejst gdy zadzwoni dzwonek na lekcję, myśle o nim cały czas. Na nauce w ogóle nie mogę się skupić, najgorzej jest też gdy zadzwoni dzwonek bo wtedy zazwyczaj wychodze jako jedna z pierwszych osób z klasy, ale nie zawsze, no a on jak ma lekcje obok mnie to też wychodzi zawsze pierwszy i tak się na siebie nawzajem lampimy >.< No i to kurcze bez sensu już jest.


Jutro po basenie napiszę notkę, bo w końcu jutro piątek ^^ <3