środa, 23 listopada 2011

Patrzysz na niego codziennie, jeśli nie na żywo masz zdjęcia. Przypominasz sobie wszystkie chwile, uśmiechasz się lub ocierasz rękawem łzy. Tęsknisz. Coraz trudniej ci przestać o nim myśleć nawet nie podejmujesz się proby wymazania go z pamięci, bo dobrze wiesz jak to się skończy. Jest ci ciężko . rozwala cię od środka gdy widzisz jego opis, uśmiech do niej. Tak on nie interesuje się tym co u cb , że zarywasz noce myśląc o nim, źe twoje serce jest w kawałkach, jak bardzo powstrzymujesz łzy gdy go spotkasz. Weź się w garść, nie będzie łatwo ale wyrzuć go z pamięci, bo ludzie którzy ranią nie są niczego warci

Ale dzisiaj w szkole  była akcja, poprostu masakra. Poszło tylko o to, że dodałam na fb zdjęcia z naszej lekcji, fakt zdjęcie widniały w moim albumie, ale to było chyba jeszcze we wrześniu, albo na początku października. Nie sądziłam, że zrobi się z tego taka awantura, ale na szczęście wszystko się wyjaśniło. Dzień zaczął się tak spokojnie... Aż do wf, przed wf dowiedziałam się, że ktos puścił taką plotkę o mnie, a po wf idę normalnie na obiad, biorę obiad, siadam przy stoliku, a nagle wpada przestraszona G i mówi o wszystkim. Przeraziłam się jednym słowem







Nigdy nie zapomnę tej piosenki. Pamiętam gdy jechałam na obóz w nocy nie mogłam zasnąć, no bo jak można zasnąć w ciasnym autokarze. Nie pamiętam czy nie spałam jeszcze wtedy czy się przebudziłam, ale o czwartej nad ranem tego słuchałam. Ta piosenka była wtedy tak dobijająca. Słuchając jej myślałam tylko o jednej osobie...
Tylko, że teraz to ona bardziej pasuje do tego co się wydarzyło niedawno. Zacytuję :
Nie mam już ciebie, nie mam, największa strata, nienawidzę za to siebie, życia i całego świata...


Jutro dyskoteka... Wiem, że dla mnie będzie ona beznadziejna, jak wszystkie zresztą w tym roku. Chciałabym z kimś zatańczyć. To coś czego chcę od ponad roku, a jeszcze tego nigdy nie osiągnęła. Nigdy. Dlaczego ? Czy nie może mi poświęcić tych 4 minut do piosenki Tomasza Karolaka - Zabiorę cię właśnie tam... Nie sądziłam, że kiedyś napiszę tytuł tej piosenki. Dokładnie rok temu na dyskotece andrzejkowej nienawidziłam jej, bo wtedy on tańczył z M i potem z nią chodził. Ale to było rok temu, a teraz wszystko się poprzestawiało. Ale nadal nienawidzę tej piosenki, pamiętam gdy kiedyś jechałam od babci i słuchałam w samochodzie muzyki, nagle naskoczyłam jakoś na tą i powiedziałam sobie, że za nic nie będę tego słuchać. Wyłączyłam mp3 i oparłam się o pas, a to nagle zaczęło lecieć w radiu, boże :(
Wstawię to tutaj. 


A wy jakie macie piosenki na dyskotekach na przytulance?


Boże, słuchając tego wszystko mi się przypomina. Wszystkie te dyskoteki. Zawsze siedziałam na tym pod ścianą i patrzyłam się jak on tańczył z inną i coś tam szeptali...