Zawieszam Bloga
Szkoda mi kończyć na serio, to znaczy usuwać to wszystko, dlatego też zawieszam go. Z różnych powodów, nauka, i inne sprawy. Muszę się wziąć za siebie w różnych kwestiach jak na przykład szkolne stopnie, ale nie martwcie się. Nie chodzi mi o takie zawieszenie, że pojawię się tutaj za jakieś pół roku, lecz wolę napisać wprost : Notki będą narazie w weekendy niż milczeć i nagle coś napisać. Obliczając te wszystkie weekendy, przerwy świąteczne to do wakacji wcale nie jest tak wiele. Tak więc, żegnajcie, to znaczy, do weekendu.
Szkoda mi kończyć na serio, to znaczy usuwać to wszystko, dlatego też zawieszam go. Z różnych powodów, nauka, i inne sprawy. Muszę się wziąć za siebie w różnych kwestiach jak na przykład szkolne stopnie, ale nie martwcie się. Nie chodzi mi o takie zawieszenie, że pojawię się tutaj za jakieś pół roku, lecz wolę napisać wprost : Notki będą narazie w weekendy niż milczeć i nagle coś napisać. Obliczając te wszystkie weekendy, przerwy świąteczne to do wakacji wcale nie jest tak wiele. Tak więc, żegnajcie, to znaczy, do weekendu.