sobota, 10 marca 2012

Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli, jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedziałabym ci całe moje nudne życie, a Ciebie nie stać nawet na „cześć”, gdy mijamy się na ulicy...

Przepraszam. Wiem, nie było mnie przez tydzień. Nie wiem czemu, jakoś tak nie miałam weny ani czasu na żadną notkę. Co u mnie ? Nic nowego. Tydzień temu, w piątek przed urodzinami byłam u dermatologa, ponieważ mam strasznie suche ręce. Nic na to nie poradzę, a wcale nic nie robię. Sorry, noszę rękawiczki, więc nie wiem co to mogło spowodować. No więc przepisał mi jakąś maść, i po tygodni po smarowaniu rąk, moje dłonie wyglądają jakby były posiekane nożem ! Serio. Może jak mam ręce pod wodą to nie widać tak strasznie, ale jak są suche, znaczy się jak coś robię to z bliska strasznie to wygląda. Czasami na lekcji leje mi się krew, wtedy strasznie piecze, ale nic, jakoś tam żyję.
Przeczytałam już książkę tą od A, teraz zaczęłam Nostalgia Anioła, ale odkad znowu zaczęłam pleść Filofuny, to jakoś zbytnio nie mam czasu.
Fajna jest ta piosenka, nie wiem czemu, haha :D